forum dyskusyjne
pytaj, ... odpowiadaj, ... dyskutuj , daj się poznać innym jako fachowiec w branży
Aby prawidłowo korzystać z serwisu, należy włączyć w przeglądarce obsługę JavaScript.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Działy tematyczne
WSZYSTKIE KATEGORIE
Informacje
Notatka prasowa
Schowek - ForumStowarzyszenie - Zbieramy Makulature - dyskusja
Wysłany - 2009-02-10 08:31
Odsłony - 1004
Niniejszy wątek służ dyskusji firm zainteresowanych powstaniem stowarzyszenia firm skupujących makulaturę.
Propozycja powstania stowarzyszenia pojawiła się w osobnej dyskusji -
Wątek dyskusji
W niniejszym wątku można NIE publikować danych kontaktowych.
Wątek służy dyskusji na temat działań, planów związanych ze Stowarzyszeniem
Osobno powstał wątek służący zbieraniu danych kontaktowych firm zainteresowanych -
Stowarzyszenie - kontakty
Pozdrawiam,
Piotr Pykało
Propozycja powstania stowarzyszenia pojawiła się w osobnej dyskusji -
Wątek dyskusji
W niniejszym wątku można NIE publikować danych kontaktowych.
Wątek służy dyskusji na temat działań, planów związanych ze Stowarzyszeniem
Osobno powstał wątek służący zbieraniu danych kontaktowych firm zainteresowanych -
Stowarzyszenie - kontakty
Pozdrawiam,
Piotr Pykało
Oferty biznesowe związane z tematem wątku dyskusji
Odpowiedzi
Re: Stowarzyszenie - Zbieramy Makulature - dyskusja
Wysłany - 2009-02-10 16:14:04
takigosc
co do stowarzyszenia:
takie stowarzyszenie niesie za sobą zapewne wiele korzyści ale....także wiele obowiązków wobec stowarzyszenia itp....zastanawiam się czy wszyscy jesteśmy wobec tych (ewentualnych) praw i obowiązków równi?
Ja mam względnie niewielki (są dużo dużo większe) skupik (miesięcznie około 700 ton makulatury). Nie posiadam żadnych kontaktów zagranicznych, jestem na łasce (lub niełasce) Polskich recyklerów a dokładniej pośredników oddających towar bezpośrednio do recyklerów. Trzymam każdemu dookóła paluszek równo w dupce bo ostatnio polityka "ludzi z branży" jest delikatnie mówiąc zaskakująca. Dzisiaj jestem, a jutro mnie nie ma. Ale nie dlatego, że sobie nie poradzę tylko dlatego, że ktoś zadecyduje o MNIE! ciąg dalszy poniżej
takie stowarzyszenie niesie za sobą zapewne wiele korzyści ale....także wiele obowiązków wobec stowarzyszenia itp....zastanawiam się czy wszyscy jesteśmy wobec tych (ewentualnych) praw i obowiązków równi?
Ja mam względnie niewielki (są dużo dużo większe) skupik (miesięcznie około 700 ton makulatury). Nie posiadam żadnych kontaktów zagranicznych, jestem na łasce (lub niełasce) Polskich recyklerów a dokładniej pośredników oddających towar bezpośrednio do recyklerów. Trzymam każdemu dookóła paluszek równo w dupce bo ostatnio polityka "ludzi z branży" jest delikatnie mówiąc zaskakująca. Dzisiaj jestem, a jutro mnie nie ma. Ale nie dlatego, że sobie nie poradzę tylko dlatego, że ktoś zadecyduje o MNIE! ciąg dalszy poniżej
Re: Stowarzyszenie - Zbieramy Makulature - dyskusja
Wysłany - 2009-02-10 16:14:43
GOŚĆ
Więc z kim ja mam się zrzeszac? Z takimi skupikami jak ja? Czy z tymi "grubszymi rybami" na rynku? Z takimi skupikami jak ja nie ma co się zrzeszac, bo i tak każdy ma nas tak naprawdę głęboko. Do naszych punktów (ochłapów pozostawionych przez "bezpośrednich") czeka już kolejka odbiorców, którzy tylko czekają na nasze potknięcie. A z "grubymi rybami" ? Nie jestem z nimi na równym pułapie.
A zgoda na warunki stowarzyszenia nie koniecznie musi byc dla mnie korzystna.
Ja nie jestem od nikogo zależny, nie mam żadnej umowy zobowiązującej mnie do oddawania makulatury, ale i tak otrzymuję co chwilę nieformalne nakazy, zakazy........ pod groźbą usunięcia z rynku!!! U nas nie istnieje normalne prawo rynku, tylko mafie makulaturowe. Niestety!
Ale nie neguję z góry tego pomysłu i mimo wszystko interesuje mnie to stowarzyszenie, na czym to wszystko miałoby polegac?????
A zgoda na warunki stowarzyszenia nie koniecznie musi byc dla mnie korzystna.
Ja nie jestem od nikogo zależny, nie mam żadnej umowy zobowiązującej mnie do oddawania makulatury, ale i tak otrzymuję co chwilę nieformalne nakazy, zakazy........ pod groźbą usunięcia z rynku!!! U nas nie istnieje normalne prawo rynku, tylko mafie makulaturowe. Niestety!
Ale nie neguję z góry tego pomysłu i mimo wszystko interesuje mnie to stowarzyszenie, na czym to wszystko miałoby polegac?????
Ilość rekordów 1 do 2 z 2
