Witam wszystkich użytkowników,
Co prawda wystąpiłem już z tym pytaniem w wątku o karach [By nie dublować wpisów w wątku o karach nie prezentujemy wpisanego pytania. Admin ], ale może tutaj będzie to bardziej uzasadnione:
Prowadzę działalność związaną z zagospodarowaniem terenów zieleni i z tego tytułu powstają odpady biodegradowalne: 20 02 01.
Z uwagi, że odpady powstają w miejscu prowadzonej działalności nie potrzeba zezwolenia na zbiórkę odpadów, a jedynie na ich transport do uprawnionego odbiorcy.
I teraz pytanie: wspomniane zezwolenie otrzymałem 23.12.2011 i od tego czasu do końca roku 2011 nie wykonywałem żadnej usługi czyli odpadów nie było. Czy w sytuacji takiej trzeba składać sprawozdanie do Marszałka czy nie, a jeśli tak to jak ono ma wyglądać. Może wystarczy tylko pismo wyjaśniające.
A przy okazji czy takie sprawozdanie to tylko sprawa tych ww. odpadów czy mam w nim również pisać o innych rzeczach, które teoretycznie były odpadem podczas działalności np. papier biurowy, drobne śmieci itd.
Ponadto mam jeszcze pytanie do innych potencjalnych osób, które w wyniku swojej działalności (zagospodarowanie terenów zieleni) wytwarzają odpady biodegradowalne - jak sobie z nimi radzicie?
Opłaty na wysypiskach są strasznie wysokie, 178zł/tona, macie jakiś pomysł na zagospodarowanie tego we własnym zakresie?
Czytałem w jakimś rozporządzeniu, że jest możliwość zagospodarowania ich we własnym zakresie (R10) ale tylko pod warunkiem, że powstają tam gdzie je chcemy zagospodarować czyli np. jakaś plantacja.
W moim przypadku to odpada bo odpady powstają mi podczas prac np. w parku czy u klientów.
Proszę o wskazówki, z góry dziękuję.
Pozdrawiam