Bo to rzeczywiście nie jest trudne. Więcej powiem - to jest bardzo łatwe ;-) Aż dziwne, ze masz z tym problem?
A na poważnie. Jak najbardziej rozumiem tego typu sytuacje. Jednak nie rozumiem, że szef każe coś komuś robić bo wie, zę ten ktoś powie - no szefie nie bardzo, bo nie znam się na tym. A to, ze ktoś powiedział, ze to łatwe... "Wchodzę" do wielu zakładów, gdzie 5 lat w stecz "prosytuję" tak liczone opłaty - to co w ryczałcie tylko jest. A jak po kontroli wychodzi, ze jakiś klej, jakaś farba... To już takie proste nie jest się okazuje.
Tak - księgowe to robią, behapowcy... Każdy chce to robić bo jest ważny w firme. Ale do czasu pierwszej wnikliwej kontroli ;-)
Zalecam Tobie jednak zwrócenie uwagi szefowi, zeby znalazł zewnętrzną firmę - nie jest to drogie. No chyba, zę macie pecha i lokalnie nie ma konkurencji albo jest dogadana i macie kosmiczne ceny za usługi "opłatowe" ;-)