Witam
Prowadze firme od 2008 r , firma zajmuje sie kaszerowaniem , tj nakladam klej na papier i przyklejam do np tektury falistej ,Do tej pory nie mialem zadnego pozwolenia , nie placilem oplat za korzystanie ze srodowiska.
Nadszedl moment w ktorym to wszytsko chcialbym zalegalizowac , ale tutaj zonk !
Wg tego co sie dowiedzialem musze zaplacic oplaty srodowiskowe 5 lat wstecz ze zwyzka 500 %
, na co najzwyczajniej w swiecie mnie nie stac ,macie moze jakis pomysl jak to ominac ? Co sie stanie jesli zamkne dotychczasowa firme i otworze nowa ??? Tez Urzad marszalkowski mnie bedzie sciagal ???? Moze ktos z Was ma jakis pomysl , bo czlowiek chce zalegalizowac temat a okazuje sie ze zamiast kilku tysiecy zaplace hohohoh ... i znowu mnie nie stac !