Dziękuję serdecznie za odpowiedzi !
Jeśli to jest produkt uboczny i jak wskazujecie, że potrzebne jakieś uznanie po 3 m-cach czekania to też nieciekawie.
Czasem jest tak, że firma sama zrywa ten destrukt ... (co i tak nie wyobrażam sobie czekania 3 m-nego), a czasem sytuacja jest awaryjna - w 1 dniu telefon zlecający pracę i wymóg wykonania go NATYCHMIAST (np.; jakieś drobne dziury po zimie, czy po naprawach wodociągów - a oni też przecież nie planują z 3 miesięcznym wyprzedzeniem kiedy jakaś rura wywali ;) ).
Postaram się znaleźć też ten wyrok WSA, a nuż mi to pomoże.