Formularze nigdy nie były dobre... Zawsze miałem wrażenie, że są sztuką dla sztuki a nie do porządnych ewidencji czy raportowania. Może opłaty da się jako tako liczyć i wykazywać - robię to od lat na tych formularzach, ale przecież one powinny także wyczerpywać dane wymagane/niezbędne inspekcji ochrony środowiska na potrzeby monitoringu! Nie można dwóch rzevzy jednym formularzem załatwić?
A te na 2009 rok... Nie dość, ze późno - nie wiem kieduy dostanę ostateczną wersję programu, o urzędach nie mówię nawet, to powielają błędy i niedoróbki z poprzednich lat. No ale powiedzą, ze czasu nie było ;-) Był, był czas... Chęci nie ma ;-)