no cholera, ale tak na zdrowy rozum.
skoro powstają autostrady, drogi szybkiego ruchu i inne gdzie ruch jest liczony w tys. na godzinę to jakim cudem 5 czy nawet 10 pojazdów na terenie jakiegokolwiek zakładu może powodować przekroczenia?
temat długo przeze mnie wałkowany i zauważyłem że co urząd to inaczej do tego podchodzą. Ale takiego podejścia jak w stolycy to nigdzie nie miałem.
jeszcze do gościa z 2010-07-23 15:41:46. nieuważnie przeczytałem Twojego posta. ja miałem obliczyć rozprzestrzenianie dla tych pojazdów. i nie to, że nie potrafię, czy nie mam narzędzie do tego. uważam, że powinno tępić się wykonawców raportów którzy dla byle małego zakładziku liczą rozprzestrzeniania tak na odczepnego. byle urzędnik miał w papierach.
ludzie!, to my mamy być ekspertami i prowadzić z urzędnikami dyskusje merytoryczną, a nie przychylać do każdego widzimisie urzędnika.